Co zrobić z resztkami jedzenia?
Masz w planach uroczystość rodzinną albo po prostu zrobienie zwykłego obiadu? Przeraża Cię fakt, że mogą zostać resztki po posiłku, z którymi znów nie będziesz wiedziała co zrobić? Ciężko jest wycyrklować, ile kto zje podczas obiadu, jednak istnieją pewne wskazówki, dzięki którym nauczysz się, jak gospodarować resztkami jedzenia. Co zrobić z resztkami jedzenia?
Sposoby na zagospodarowanie resztek jedzenia
Najgorszym pomysłem z możliwych, jest wyrzucanie resztek jedzenia do śmieci. Niestety są a świecie ludzie, którzy ze zwyczajnego „lenistwa” lub „wygody” wolą właśnie ten sposób. Istnieje bowiem wiele sposobów, aby poradzić sobie z resztkami jedzenia:
Z każdych resztek da się coś zrobić! Z gotowanych ziemniaków, można zrobić smażone ziemniaki na drugi dzień. (Sprawdź cały artykuł na temat wykorzystanie ziemniaków z obiadu.) Pozostałą sałatkę możesz spałaszować na kolejne śniadanie lub kolację. Resztki mięsa możesz dorzucić do klusek! Istnieje naprawdę niezliczona ilość możliwości i rozwiązań, tylko trzeba chcieć.
Zostało dużo jedzenia po wielkiej uczcie? Jeśli masz za małą lodówkę czy zamrażarkę, możesz dać po porcji każdemu z gości. A jeśli masz wiele miejsca w zimnych przestrzeniach, to po prostu niektóre z potraw zamroź, a niektóre schowaj do lodówki na później. Ciasto możesz trzymać w zamrażarce nawet trzy miesiące, zupa bez ziemniaków także może tam na Ciebie czekać przez kilka miesięcy.
Nie zapominaj o potrzebujących. Każdy zna jakąś osobę lub rodzinę, w której nie specjalnie się przelewa. Dlaczego więc chcesz wyrzucić jedzenie, zamiast się nim podzielić? Zapakuj więc wszystko, co zostało i zawieź to ludzi, którzy naprawdę tego potrzebują.
Jeśli masz w domu psa i nie masz pewności, czy jedzenie jest jeszcze w miarę świeże i zdatne do jedzenia dla ludzi, to zawsze możesz poczęstować nim swojego pupila. Należy tylko pamiętać, że psy nie mogą jeść wszystkiego.
Zanim będzie trzeba wykorzystać te wszystkie wskazówki, warto dokładnie przeliczyć ile jedzenia może ubyć podczas uroczystości, aby najzwyczajniej w świecie, nie przedobrzyć.